niedziela, 23 sierpnia 2009

Dobry początek Milanu

Jeśli Pato i Ronaldinho nadal będą grać TAK....

Milan zaczyna od zasłużonego zwycięstwa w Sienie (2-1). Rossoneri od początku do końca mieli kontrolę nad meczem, pewnie grała obrona (z Nestą na czele), a z przodu kapitalnie klepali sobie piłeczkę Pato i Ronaldinho. Nadzieje kibiców Milanu będą się chyba opierać na tym brazylijskim duecie.

Remis między Bologną i Fiorentiną wydaje się zasłużony - pierwsza połowa dla gospodarzy, w drugich 45 minutach dominowali fioletowi. Goście mogli byc lekko podmęczeni po meczu w Lizbonie. Dla podopiecznych Papadopulo to cenne oczko - remisy z takimi ekipami jak ta Prandellego będą ich przybliżac do celu, czyli utrzymania w Serie A.

4 komentarze:

  1. No zobaczymy co to dalej będzie. I wszystkie niedowiarki ,krytycy zmienią zdanie, że Ronaldinho i Milan nic nie osiągnie i nic nie zdobądzie. Jak pisałeś wcześniej, skończyła się pewna epoka w Milanie to może teraz nastanie nowa tak długo wyczekiwana i upragniona "Scudetto", ale jeden mecz mistrzostwa nie czyni. Ja wierze FORZA ROSSONERI

    OdpowiedzUsuń
  2. Ze skrótu rzeczywiście wychodzi na to, że Rolaldinho wraca do formy.

    I taka refleksja. Barca wygrała el triplete, ale, kurcze, brakuje mi tego uśmiechu Dinho po każdej akcji, tych zaskakujących prostopadłych piłeczek a la te z meczu ze Sieną, tych malowniczych zagrań plecami, piętkami i cholera wie czym jeszcze, no-look-passów wszelakich, strzałów z dystansu, tej magicznej klepki, tej autentycznej radości z gry. Messi też jest dobry (najlepszy?) i fajnie klepie z Iniestą, ale nie ma tej porywającej osobowości; a gdy czeka przygarbiony na piłkę przy prawej flance nie widać po nim tej pasji. Ronaldinho to bodaj najlepsza sprawa, jaka się przydarzyła Barcelonie na przestrzeni ostatnich 10 lat.

    Sorry za OT, ale nie mogłem się powstrzymać.

    OdpowiedzUsuń
  3. Poczatek rzeczywiscie niezly, wazne zdobyte 3 punkty. Prawdziwym sprawdzianem beda jednak derby Mediolanu, ktore juz 29 sierpnia. Byc moze do skladu wskoczy Huntelaar i moze byc bardzo ciekawie jesli idzie o atak Milanu. Jego kibice martwia sie jednak przede wszystkim marna aktywnoscia na rynku transferowym i brakiem znaczacych wzmocnien na pozycje, o ktorych mowi sie od dawna - srodek obrony + w zasadzie obaj skrajni obroncy, ktos na pomoc. Jesli zdarza sie kontuzje, zwlaszcza w kontekscie defensywy, moze zrobic sie naprawde nieciekawie.

    Poza tym przyjemny blog, czesto aktualizowany. Gratulacje:)

    OdpowiedzUsuń