wtorek, 9 lipca 2013

Włoskie mercato - notowanie 1















Okienko transferowe jest oficjalnie otwarte dopiero od kilku dni, ale w Serie A mieliśmy już kilka bardzo ciekawych ruchów. Być może pamięć mnie myli, ale nie przypominam sobie kiedy ostatnio tak wielu ciekawych piłkarzy trafiło nieomal jednocześnie do ligi włoskiej. Tevez, Lllorente, Gomez, Joaquin, Mertens, Callejon, Rafael, Biglia, Felipe Anderson to gracze, którym będziemy przyglądać się ze szczególną uwagą. Zapraszam na pierwsze notowanie włoskiego mercato. Stan na 9 lipca 2013.

1. Juventus - siła kadry 9,5/10. Mistrz Włoch szybko uzupełnił braki tam, gdzie najbardziej rzucały się one w oczy w Europie. Tevez i Llorente to duet snajperów światowego formatu. Jeśli Stara Dama sproawdzi jeszcze zmiennika dla tercetu stoperów (Ogbonna?) i kogoś na lewą flankę (Kolarov? Zuniga mnie nie przekonuje!) to będzie to na warunki Serie A zespół niemal idealny.

2. Fiorentina - 8/10. Ten punkt więcej niż wczoraj rano na Twitterze, to oczywiście Mario Gomez, napastnik, jak na Fiorentinę, absolutnie ponadprzeciętny. Na ten moment, z Joveticiem (może odejść do City), Rossim, Gomezem, Ljajicem, Borją Valero, Cuadrado i Aquilanim Fiorentina ma siłę ofensywą conajmniej równą Juventusowi. Obawiam się jednak, że nie utrzyma jej do końca mercato. Ciągle nie do końca przekonuje defensywa i niewiadomą jest obsada bramki.

3. Napoli - 7,5/10. Nie do końca wiem co o tym sądzić. Życie bez Cavaniego będzie ciężkie, a Rafa Benitez, choć trenerem jest świetnym, to na pewno zacznie grzebać przy mechanizmie stworzonym przez Mazzariego. I to wszystko może potrwać. Niewiadomą jest też Rafael w bramce. Z drugiej strony serce drużyny zostało mocne, doszli Mertens i Callejon, a pod okiem Rafy więcej szans powinien dostać Insigne. Z pewnością dołączy do składu jeszcze jeden stoper (mówi się o Ramim z Valencii) i co najmniej jedna "dziewiątka" (faworytami są Damiao i Dżeko). Wtedy ocena wzrośnie minimum o pół punktu.

4. Lazio - 7,5/10. Widziałem, że ocena ta wzbudziła na Twitterze trochę kontrowersji, ale nie zapominajmy, że do momentu plagi urazów Lazio było w styczniu 3 punkty za Juventusem. Nikt znaczący nie odszedł i chyba już nie odejdzie, a doszedł przecież bardzo dobry rozrywający Biglia (reprezentant Argentyny( i uważany za jeden z największych talentów latynoskiego futbolu Anderson. Są też tacy, którzy twierdzą, że odkryciem sezonu będzie argentyński stoper Novaretti. Brakuje jeszcze zmiennika dla Klose.

5. Milan - 7,5/10. Sam nie wiem jak ocenić rossoneri, bo z jednej strony Milan to zawsze Milan, a z drugiej brakuje mi tu jakości na środku obrony i w pomocy, gdzie poza Montolivo nie widzę ponadprzeciętnych pomocników, bo Boateng poprzedni sezon miał słaby, a Saponara to niewiadoma. Sytuację ratuje świetny duet napastników Balotelli-El Shaarawy. Na pewno Adriano Galliani nie powiedział też ostatniego, transferowego słowa.

6. Inter - 7/10. Wierzę w dobrą rękę Waltera Mazzarriego, ale w tym momencie ma on jeszcze zespół mocno niekompletny. Nie przekonuje mnie defensywa (w pełni ufam tylko Campagnaro), nie zadowalają boki pomocy, tak ważne u Mazzarriego (mówi się o przyjściu Isli). Nie wiem też ani kto miałby spełniać "rolę Hamsika" (Guarin jest zbyt jednostronny), ani kto będzie gwarantował bramki (poza Palacio). Dużo niewiadomych, ale kadra dość szeroka i sporo w niej młodych, ciekawych piłkarzy. Któryś z nich na pewno odpali, a Moratti jeszcze kogoś dokupi.

7. Roma - 6,5/10. Giallorossi rozpoczęli przygotowania, tak jak kończyli poprzedni sezon. Wyzywani przez własnych kibiców, z poczuciem chaosu w klubie i wielu niewiadomych w drużynie. Nie jest tajemnicą, że klub chce sprzedać Osvaldo i nie pogniewa się, jeśli znajdzie się kontrahent na De Rossiego. Dopiero wtedy nadejdzie czas na poważniejsze zakupy (Strootman? Nani?). Roma w tym momencie nie ma bramkarza, nie ma bocznych obrońców, rozgrywającego, ani snajpera. Ma jednak sporo dobrych piłkarzy na pozostałych pozycjach, a mam też wrażenie, że Rudi Garcia, w przeciwieństwie do Luisa Enrique i Zemana będzie całkiem trafionym strzałem.

Tyle jeśli chodzi o teoretyczną czołówkę. Znów nie zaliczam do niej Udine i pewnie znów mnie zaskoczą:) Kolejny raz sprowadzili piłkarzy, których nazwiska nic mi nie mówią i pewnie niektórzy z nich zaskoczą pozytywnie. Jeśli zdrowi bedą Muriel i Di Natale to widzę to na 6,5/10.

Duży ruch jak zwykle w Genoi, tym razem jednak kilku piłkarzy na pewno będzie wzmocnieniem drużyny: Marchese z Catanii, jeden z lepszych lewych defensorów w lidze, Lodi (również z Catanii), ciekawy lewonożny rozgrywający, genialnie bijący stale fragmenty gry, czy Cofie, świetnie biegający środkowy pomocnik z Chievo.

Parma sprowadziła Antonio Cassano, któremu pewnie zależeć będzie na wyjeździe na Mundial, więc spodziewam się bardzo dobrego sezonu.

Młody zespół buduje Samp. Zdolny napastnik Gabbiadini, ciekawy lewy obrońca Regini plus nasi Wszołek i Salamon - to będzie jedna z ekip, której będę bacznie się przyglądał. Równie ciekawie jest w Torino - Bellomo z Bari to jeden z wyróżniających się piłkarzy Serie B (świetna miniona jesień), Farnerud był gwiazdą w Szwajcarii, a El Kaddouri dwa lata temu doskonale grał w Brescii, dopiero potem zgasł w Neapolu.

Beniaminkowie na razie po cichu. Najgłośniej w Hellas Verona, gdzie trafił Luca Toni, a trafić może Cirigliano z River Plate. Sassuolo wystawi pewnie atak złożony m.in. z dwóch bardzo zdolnych Włochów - Zazy i Berardiego (ustawieniem wyjściowym będzie 4-3-3). I tylko Livorno jak na razie dość bierne, choć Benassi, sprowadzony z Interu, pokazał się kilka razy z fajnej strony w Lidze Europy.

Za jakiś czas kolejny raport i pewnie zmiany ocen. Kto pójdzie w górę, a kto w dół?

1 komentarz:

  1. Dla mnie najciekawszym zespołem z "dolnej połówki" tabeli będzie Sassuolo. Zaza, Berardi i Boakye - jeżeli młodzi się nie spalą, to któryś z nich będzie objawieniem ligi w przyszłym sezonie.

    OdpowiedzUsuń