piątek, 17 września 2010

Niesamowity remis Lecha w Turynie


Niech to zdjęcie będzie najlepszym podsumowaniem tego meczu. Jestem po prostu dumny. Nigdy nie śmiałem nawet marzyć, że doczekam takiej chwili. Futbol to naprawdę piękna sprawa.


foto: gazeta.pl

2 komentarze:

  1. Wielkie gratulacje dla Lecha! Przyznam, że byłem mocno rozdarty, bo z jednej strony od wielu lat kibicuję Juventusowi, ale z drugiej przecież walczy mistrz Polski, poza tym lubię Lecha, to charakterna drużyna.
    W Turynie wielkie zaskoczenie, Del Neri był wręcz wściekły: "To, co stało się w tym meczu, powinno nam dać do myślenia,odrabiamy straty, a potem nie jesteśmy w stanie obronić wyniku.Musimy być bardziej skoncentrowani".
    I ma rację. Pierwsza połowa w wykonaniu Juve dramatycznie słaba, po 30 minutach 0:2 - to mówi samo za siebie. W drugiej za to mieliśmy kawał dobrej piłki, a dwie ostatnie bramki - palce lizać. Brama Rudnevsa przeszła do historii polskiej piłki klubowej. Brawo Lechici, z niecierpliwością czekam na rewanż.:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratulacje dla taty :)

    OdpowiedzUsuń